Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
SPACEREK ZALICZONY


Wieje dosyć mocno, ale wyciągnęłam dzieciaki prawie na godzinkę.
  • Enchantress

    Enchantress

    13 listopada 2010, 18:38

    U mnie też wieje...ciemność tak szybko ogarnia Ziemię i naprawdę trzeba dużego samozaparcia aby wyjść z domu. Podziwiam i pozdrawiam.

  • Ilona33

    Ilona33

    13 listopada 2010, 16:24

    Przez tą pogode my jestesmy uziemione w domu. Ale stukajace krople deszczu o parapet sprzyjały drzemką córci. Rano zasnęła na 1,5 h a w południe na 2,5 h ;-)))) a ja siedziałam i czekałam, aż się obudzi ........ nic mi sie robic dzis nie chce, choc mam sterte prasowania ;-(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.