Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
glodomorra


Ha Ha Ha tak zalodek tak rozepchany ze glodomorra juz pierwszego dnia ......czekalam do obiadu zabraklo mi pol godz. zeby bylo wedlug diety.....
nieszkodzi mam nadzieje ze to nic takiego a z dnia na dzien bedzie coraz lepiej 
Jejku ze czlowiek cale zycie musi walczyc z tymi paskudnymi kg 

Teraz wiem ze to wina rodzicow !!!!NA KOGOS MUSZE ZWALIC!!!!!
Te zle nawyki jak mieso to musza byc ziemniaki sos lub chleb!!!!
A teraz bez tego zyc nie moge~!!!!!!!!!!
Jak nie zjem rano chleba to pozniej trzese sie jak cpun na glodzie za nim!!!!
  • panna.e

    panna.e

    20 września 2012, 18:06

    Na szczęście uwolniłam się od chleba :) Ty też dasz radę! :)

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    20 września 2012, 16:57

    Ja zwalam swoje problemy z kilogramami na babcie :) Dasz radę :)

  • Litty

    Litty

    20 września 2012, 16:13

    ja juz dawno sie z chlebka wyleczylam :). traktuje chlebek jak zlo. zwlaszcza ten jasny.

  • Qualcuna

    Qualcuna

    20 września 2012, 15:50

    ta, szukaj wymowek. u mnie w domu tez bylo miecho z sosem i ziemnialami a jakos jak sie odzwyczaje to potrafie bez nich zyc. trzeba isc na odwyk, znam ludzi co nie mogli zyc dnia bez slodkiego a nie jedza slodyczy juz po pare lat.

  • Hani90

    Hani90

    20 września 2012, 14:28

    ja uwielbiam chleb;) i gości moim menu dwa razy dziennie;) :) uwielbiam:) oj ja też na początku nie mogłam wytrzymać do godziny kolejnego posiłku:) ale teraz nie mam już problemu:) kwestia wyrobienia;)

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    20 września 2012, 14:16

    NO NIE TAK ZLE:)))) kochana wytrzymasz:)

  • bubus2359

    bubus2359

    20 września 2012, 14:04

    sama nie jesteś z tym chlebem, ziemniakami .. masakra :(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.