Hej
Muszę się pochwalić swoją formą na lato:)
Cały czas działam, ćwiczę i pilnuję michy:) kiedy porównuję zdjęcia "przed" i "w trakcie" (bo jeszcze nie jestem "po"), widzę kolosalną różnicę. Mój na mnie krzyczy, że już za dużo schudłam i że zaraz będę jak wieszak. Eh, daleko mi jeszcze do wieszaka.
co prawda, góra już by mogła taka zostać, ale z pupy jeszcze parę cm by się przydało.
zdjecie przed:
i teraz zdjęcie z Dnia Matki:)
Pozdrawiam Was piękne kobietki 🤩🥰