Hej!
Jestem z siebie niesamowicie dumna! Male zwyciestwa a bardzo ciesza :-)
Bylam wczoraj na grillu. I...
-jadlam powoli i nie przejadlam sie (yay!)
-nie zjadlam zadnych chipsow(yay!)
-na deser byly lody magnum (czekolada!) z karamelem itd i odmowilam (yay!) wzielam tylko dwa male gryzki na sprobowanie od meza, byly super ;-) ale zeby nie bylo za rozowo to zamiast tego zjadlam truskawki z bita smietana ;-) wypilam piwo 4 kieliszki wina i dwa koktajle ala mohito z brazowym cukrem ;-)
Dzisiaj porobilam pomiary i zdjecia zeby miec porownanie za miesiac
angelisia69
10 lipca 2016, 13:38gratuluje odparcia sie pokusom i zycze udanej redukcji ;-)
HoneyMoons
10 lipca 2016, 10:35Małe zwycięstwa dają na końcu wielki sukces!
Hushh
10 lipca 2016, 10:14powodzenia :)