Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witajcie;)


Witajcie!

Jestem tu nowa, ale zdeterminowana.
Odchudzam się już (dopiero ;) ) tydzień. Na ogół chodzę dwa razy w tygodniu na Zumbe (po 60 min). Dzięki niej mam więcej energii jednak sam wysiłek bez zachowania odpowiedniej diety nie wystarcza aby uzyskać wymarzone kształty. Pewnego dnia ćwicząc w pierwszym rzędzie spojrzałam w lustrze na siebie, potem na trenerke, i znów na siebie i powiedziałam sobie: DOŚĆ ! Biorę się za siebie. Tak tez uczyniłam. Dziś mija 7 dzień mojej diety.

Na śniadania pijam koktajle typu: banan+kakao+mleko (mój ulubiony). W pracy owoc + np twarożek, kawa (bez niej się nie da;) ) , obiad w domu: np. piers z kurczaka przyrządzona na parze z kasza jaglaną i warzywami. Dużo wody i zielonej herbaty w trakcie dnia.

Co po tym tygodniu? Czuję się bardzo dobrze. Zauważyłam delikatny LUZ w ubraniach, mam sporo energii. Oby tak dalej. Chcę być piękna na wiosnę:)


CZEKAM NA WIOSNĘ Z UTĘSKNIENIEM!!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.