Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Start again!!!


waga: 65,9 kg

cale 2 tygodnie pieknie cwicze,

ale przychodzi weekend i co Ania robi..... wpiernicza slodycze!!!

i to w takich ilosciach, ze zygac sie chce!

a tak pieknie jem od poniedzialku do piatku,

samo zdrowie i nie chodze glodna,

poprostu jestem lakomczuchem :(

POSTANOWNIENIE:  do swiat zero slodyczy!!!

  • kiziamizia23

    kiziamizia23

    14 grudnia 2014, 21:30

    jak Ci idzie z tym postanowieniem?:)

    • spelnioneMarzenie

      spelnioneMarzenie

      15 grudnia 2014, 05:37

      moje postanowienie tak sobie, ale staram sie jak najbardziej jesc zdrowo ;-) na wadze dzis 65 ;-)

  • nainenz

    nainenz

    4 grudnia 2014, 12:02

    Ania nie wpierniczaj słodyczy! :D

  • draconem

    draconem

    24 listopada 2014, 02:10

    Widzę, że wszystkie mamy podobnie :P Wystarczy jedna mała słodkość aby po niej nadeszła fala łakomstwa :P

  • whitechocolate92

    whitechocolate92

    22 listopada 2014, 20:35

    skąd ja to znam... :/ jak już pozwolę sobie na jedną małą rzecz to cała się nakręcam i kończy się na wielkim obżarstwie i wyrzutach sumienia

  • cynamonowy44

    cynamonowy44

    22 listopada 2014, 12:34

    Nie umiem temu zaradzić. Na szczęście ja tak nie mam. Może postaraj się trochę zdrowych słodkości w tygodniu zjeść

    • spelnioneMarzenie

      spelnioneMarzenie

      23 listopada 2014, 08:49

      kazdego dnia jem 3 - 4 owoce :)

    • cynamonowy44

      cynamonowy44

      23 listopada 2014, 09:01

      ok, to tez cukier. Ale może jak masz ochotę na coś innego to zjedz kawałek. Spróbuj przez tydzień. Może da rade?

    • spelnioneMarzenie

      spelnioneMarzenie

      23 listopada 2014, 09:33

      kochana probowalam juz wszystkich tych rzeczy,.....ale dziekuje za troske :) poptrzebna mi dyscyplina, ktorej musze sie trzymac czy chce czy nie!

    • cynamonowy44

      cynamonowy44

      23 listopada 2014, 09:39

      cieżka sprawa. Ja widziałąm efekty jak sobie pozwoliłam na coś. Teraz pozwalam sobie za często i waga nie leci w dół, tylko stoi cholera jedna.

  • Lovelly

    Lovelly

    18 listopada 2014, 15:55

    zjedz coś słodkiego rano? trochę nie zaszkodzi, a zawsze lepsze to niz jeść w dużych ilościach później gdy nam brakuje? ;>

    • spelnioneMarzenie

      spelnioneMarzenie

      19 listopada 2014, 05:27

      dla mnie najlepiej jest jak sie powstrzymam wogole,bo jak pozwole sobie na cokolwiek to potem pozwalam sobie na jeszcze wiecej i wtedy jest po diecie.

  • cynamonowy44

    cynamonowy44

    17 listopada 2014, 21:14

    Może pozwól sobie na cos słodkiego w ciągu tygodnia to może w weekend nie będzie napadu?

    • spelnioneMarzenie

      spelnioneMarzenie

      18 listopada 2014, 05:23

      wlasnie o to chodzi, ze jak sobie pozwole, to juz leci jedna wielka lawina

    • cynamonowy44

      cynamonowy44

      18 listopada 2014, 07:48

      Dlatego w weekend masz na nie ochotę. Ciężko wg cos doradzić. Bo jak ja mam ochotę to zjem kawałek, i nie ciągnie mnie na więcej

  • drlifestyle

    drlifestyle

    17 listopada 2014, 18:53

    Słodycze uzależniają :P Odetnij się raz na zawsze (tzn. do czasu aż osiągniesz wymarzoną sylwetkę) :D

    • spelnioneMarzenie

      spelnioneMarzenie

      17 listopada 2014, 19:33

      tak wlasnie zamierzam zrobic! dziekuje :)

  • JudytaG

    JudytaG

    17 listopada 2014, 12:44

    LEPIEJ W OGÓLE, BO JAK SIĘ ZJE COŚ TO JUŻ POTEM PSYCHIKA MÓWI, ŻE DZIEŃ DIETY STRACONY, I TAK I SIĘ JE HAHA PRZYNAJMNIEJ JA TAK MAM WIĘC POLECAM ANI KĘSA ;-)

    • spelnioneMarzenie

      spelnioneMarzenie

      17 listopada 2014, 12:49

      mam dokladnie tak samo! dlatego ani 'kesa' ;-)

  • naajs

    naajs

    17 listopada 2014, 08:44

    Ogranicz słodycze Kochana :) Albo staraj się nie uznawać weekendów i ciężko pracować cały czas :)) trzymam kciuki :*

    • spelnioneMarzenie

      spelnioneMarzenie

      17 listopada 2014, 10:39

      wlasnie tak musze zrobic, pracowac caly czas! dzieki :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.