Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sukces i porażka, a międz nimi ja.... co będzie
zależy tylko ode mnie :)


killer zaliczony na tarasie :) fajnie, bo słoneczko i lekki wiaterek - killer mniej fajny, bo ledwo przeżyłam do końca...

Po ćwiczeniach kefir i budyń owsiano-kakaowy z awokado, który zajadałam z synkiem :D mały go uwielbia..

P.S. > zaraz idę sprawdzić :D

Hahaha ;p Też tak mam xd

  • diuna84

    diuna84

    27 lipca 2015, 11:03

    :) fajnie i smacznie, a trasa to urlop ??

    • diuna84

      diuna84

      27 lipca 2015, 11:04

      sory TARAS a nie trasa (przepraszam jestem po ciężkiej nocy)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.