Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
100 dni za mną;)


ok. dziś WIELKI DZIEŃ, ale ja już nie taka wielka 



..minęło mi 100 dni - nawet nie wiem kiedy, czyli wychodzi na to, że było bezboleśnie 

1. jeżeli chodzi o dietę - to trzymałam się jej w 100% przez ok 40 dni potem co jakiś czas
 wpadło mi jakieś nadprogramowe jedzonko , ale za to w mojej diecie swoje obowiązkowe miejsce mają warzywa i owoce, indyk, łosoś, produkty mleczne ....

2. co do ćwiczeń - to dopiero od niedawna zaczęłam coś działać (tak ok miesiąca temu), ale zaczęłam i chcę dalej  - chodzę na basen, ćwiczyłam też 2x Chodakowską (skalpel) i jestem zadowolona z siebie 

3. co do mojego zmienionego ciała - czuję swoje kość i mięśnie (kiedyś był tam tłuszczyk), mam mniejszy cellulit na nogach 

...oraz czuję więcej energii i radości z życia

......pomimo niepowodzeń w swojej drodze do szczupłej sylwetki - to jestem z siebie dumna 

zaczynając miałam nadzieję, że mi się uda, ale chyba do końca nie wierzyłam - a jednak  można zmienić swój styl życia oraz odżywianie 

czyli po 100 dniach - 5,8 kg
sukces - bo zmieniłam się nie tylko zewnętrznie, ale też wewnętrznie 
...a poza tym to jeszcze nie koniec 

  • Lalabellaa

    Lalabellaa

    19 kwietnia 2013, 21:47

    Gratuluję wytrwałości!

  • madzia3532

    madzia3532

    19 kwietnia 2013, 21:12

    trzymaj tak dalej..powodzonka:)

  • blakin

    blakin

    19 kwietnia 2013, 21:00

    brawo! .... można śmiało Ci pisać ..."100 dni, 100dni ... niech żyje dieta nam";)

  • owocowka1992

    owocowka1992

    19 kwietnia 2013, 13:19

    gratuluje wytrzymałości i oby tak dalej :)

  • .Ewelina..

    .Ewelina..

    19 kwietnia 2013, 13:18

    Super, 100 dni to kupa czasu, dzięki sobie nie zmarnowałaś jej a spożytkowałaś ;)

  • mystify

    mystify

    19 kwietnia 2013, 13:05

    Gratuluje ! Życzę dalszzej chęci do zrzucania kg ;) i byyyle się nie poddać ! :) buziak :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.