romantyczny obiad - cannelloni ze szpinakiem, suszonymi pomidorami i fetą (dla mnie) i mielonym z pomidorami i bazylią (dla męża)
zjadłam 4 rurki i jestem pełna... były smaczne choć zapewne kaloryczne, ale jak szaleć to szaleć - dieta idzie mi bardzo dobrze, więc pozwoliłam sobie na małe odstępstwo - od jutra powrót do diety