Wyjechałam z domu o 6.30 rowerem w czapce, kurtce, z rękawiczkami. Wchodzę na dworzec a tam gość z walizką i w krótkich spodenkach z krótką koszulką... co poszło nie tak....🤔
Zajęta swoimi sparawmi i pracą dopiero ok 18tej zorientowałam się że ubrałam obrączkę męża 🤦♀️
Gorączką odpuściła ale mam powiększone węzły chłonne. Wieczorem dostałam okres a więc ciąża wykluczona. O jedno kombo mniej.
Dobre wieści są takie że bez problemy zasypiam przed 22ą
@bajdzo Ty jesteś tą osobą na siłowni 🥰
bajdzo
25 września 2024, 09:35Booooże uwierz mi, że aż mnie ciary przeszły. Daj z siebie wszystko a ja trzymam kciuki! My obie tam jesteśmy ♥
Sorbetmalinowy2024
26 września 2024, 18:58♡♡♡ Marzę o tym aby być po tej drugiej stronie 😊