No i postanowilam, tym razem naprawde zawalcze o siebie i moje dobre samopoczucie, bo to chyba o to chodzi prawda? Zeby dobrze czuc sie we wlasnej skorze Ja do tej pory tak wlasnei sie czulam, pomimo wagi wskazujacej 60 kg. Wygladalam dosc dobrze, ale ostatnio stwierdzilam ze "dosc dobrze" to nie to czego od siebie oczekuje, no i musze przyznac tez ze podczas ostatniej zimy odlozylo mi sie troche tu i tam Zapragnelam pieknego ciala i lepszej kondycji. Zaczelam walczyc z Chodkawska! Ale pojawily sie jedne wakacje, drugie wakacje iiiii jakos zdrowa dieta i cwiczenia poszly w odstawke Dzisiaj siedzac w pracy stwierdzilam ze czas najwyzszy sie za siebie wziac. Nie mam juz 17 lat gdy moglam zyc na chipsach i czekoladzie i wciaz wygladac swietnie. Tym razem postanowilam postawic na diete Vitalii ( Dieta ma przyjsc do mnie w niedziele, wiec jeszcze nic nie wiem ) nigdy wczesniej nie stosowalam zadnej diety dlatego chcialam sprobowac czegos co bedzie troche bardziej indywidualne niz jakis przykladowy jadlospis z internetu.
Mam dobrze przeczucie wiecie...? mysle ze tym razem sie uda
Trzymajcie kciuki. I ja moje za was bede trzymac!
Ps. Brzuch nie moj Ale mam nadzieje ze za 3 miesiace i ja sie swoim bede mogla pochwalic
Soniia
14 maja 2015, 21:44Do 27 czerwca to wcale nie tak malo czasu... ale i nie za duzo ;) Trzymam wiec kciuki za szybkie rezultaty :)
nennece
15 maja 2015, 20:04Według diety do 27 czerwca powinnam ważyć 54 kg, czyli będę w połowie drogi. Uwierz, wystarczy :D
nennece
10 maja 2015, 13:10zaczynałam się odchudzać od października, kilka dni i po sprawie... :) Mam ogromną nadzieję, że z Vitalia będzie inaczej. Zaczynam od poniedziałku :) Mam dodatkową motywację, bo 27 czerwca wyjeżdżam na wczasy i jeśli do tego czasu nic się nie zmieni, to będę miała wielki problem wskoczyć w bikini :) Trzymam za Ciebie kciuki!
nennece
10 maja 2015, 13:08Komentarz został usunięty
liberteee
8 maja 2015, 06:10Trzymam kciuki :-)
Soniia
8 maja 2015, 16:27Dzieki wielkie :)