Kilogramy nie lecą ale cemetery owszem! Jak szalone.. i ten progress z zajęć na zajęcia! Jestem z siebie niesamowicie dumna.. mam dużo energii i dobrze sypiam. No i pupa poszłą zdecydowanie w górę ;)
Podsumowanie 15 ostatnich dni:
crossfit: 5 + 1 (STRETCHING ale spociłam sie strasznie)
basen: 2
Serio po takiej ilości to ja się spodziewałam max że odrobinę pobudzę krążenie a tu taka niespodzianka.. za tydzień wyjeżdżam ale będę przez tydzień chodzić po kilkanaście km dziennie więc liczę na to że po prostu trochę wypocznę i wracam na cf!
Cuda cuda się dzieją drogie Panie.. prawie robię szpagat po 2 tygodniach, a nie umiałam się schylić tak żeby dotknąć palcami ziemi (całe życie). Byłam na basenie ale dopiero 2 razy, fajna rzecz tylko przy 20 okrążeniu koszmarnie się już nudzę.. ale warto się przemęczyć bo uczucie po jest suuuper! Btw. Kiedyś się rozciągałam do szpagatu tygodniami z marnym efektem, teraz po treningu brakuje ok 7-8 cm jak się nie opierniczam chociaż rozciągające ćwiczenia są jednocześnie wytrzymałościowymi i nie skupiam się na tym..
Jestem na diecie Vi ale mimo wszystko do tego jeszcze dochodzi jakiś po treningowy albo shake jak późno kończę trening. Niech leci powoli, ja się chce czuć dobrze i zwiększać swoją sprawność fizyczną!
Wysiłek bywa nieludzki ale satysfakcja również!
Barbie_girl
9 września 2017, 18:48Swietnie gratuluje !!!:) Ja robie minimum 40 i sie nudzi dlatego wlasnie zaraz zamaiwam sluchawki do wody zeby tak nudno nie bylo hehe ;) Buziaki idziesz jak burza teraz super ze cm spadaja ;) buziaki ;*
SoloLatina
9 września 2017, 20:36Ja się boje że coś się stanie jak będę miałą na sobie słuchawki XD ale ja to mam schizy różne tak że tego XD
Barbie_girl
9 września 2017, 18:48Swietnie gratuluje !!!:) Ja robie minimum 40 i sie nudzi dlatego wlasnie zaraz zamaiwam sluchawki do wody zeby tak nudno nie bylo hehe ;) Buziaki idziesz jak burza teraz super ze cm spadaja ;) buziaki ;*