I znów trzynastka okazała się pechowa... Na kolację piekłam rodzince racuch z jabłkiem i ... nie wytrzymałam i zjadłm aż pięć(!) .... Wiem, że nie powinnam, ale nie mogłam się oprzeć. Trudno w życiu nie zawsze jest tak jak byśmy chcieli.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Geminia
27 października 2009, 22:21niesforna dziewczynka z Ciebie, aż pięć nie wierzę... :))
MoniqueB
27 października 2009, 22:17nie załamuj się tak. Jesteśmy tylko ludźmi i każdemu zdarzają się chwile słabości. Jutro na pewno uda Ci się coś wykombinować z tymi racuchami. Może jakis spacer zamiast kolacji lub coś innego. Teraz się tylko potknęłaś a więc droga do góry i maszeruj dalej po swoją upragnioną Ty. Pozdrawiam
ivetkaaa
27 października 2009, 21:59postaraj sie to spalic teraz:)