Po wielu dniach "walki" z nabytymi przez lata zbędnymi kilogramami udało mi się zobacyć na wadze poniżej 75 kg.
Właśnie wróciliśmy z wczasów na Węgrzech - niestety jestem tym krajem rozczarowana, totalnie przereklamowany Balaton - i kilku wizytach w rodzinie.
Mój wyglad wzbudził mała sensację. To cieszy.... Inni zauważyli zmianę, dużą zmianę. Wszystkim - no prawie wszystkim - się podoba. Mam nadzieję, że nigdy już nie wrócę do poprzedniej wagi. Ale "żaba zarzekała się błota"...........
Na razie jest super.........
Pozdrawiam wszystkich i życzę sukcesów w dążeniu do celu..............
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
zachodniopomorzanka
21 października 2010, 12:47nawet jeżeli nie będzie to budujące...
zachodniopomorzanka
28 września 2010, 19:31zaglądasz tu jeszcze?
JulkaAlf
15 sierpnia 2010, 10:34*BRAWO!
JulkaAlf
15 sierpnia 2010, 10:34ooooo BRWAO gratuluję:)))))