Witam , to moje kolejne podejście do odchudzania z vitalia . Jeszcze 4 lata temu ,byłam szczęśliwą i szczupłą osóbka(59kg) , no teraz jestem tez szczęśliwa ale juz nie szczupła ....:-( .Mój najwiekszy sukces z odchudzaniem , nie odchudzaniem byla utrata wagi z 86kg na 59kg , nie wiem jak to sie stalo , nic nie robilam , nie ćwiczyłam , nie stosowałam diety a waga leciala . Do owej wagi doszłam w ciagu 12 miesięcy ... waga utrzymywała mi sie około 2 lata , później powoli wzrastala i osiągnęłam niekochane 82kg. Obecnie mam malutkiego szkraba , który ma 8 miesiecy , waga po porodzie nic nie zleciała. Mam zle nawyki żywieniowe , choc staram sie pilnować i nie jesc po 18tej . Duzo spaceruje z maluchem ... w domu tez zawsze jest cos do robienia i mimo dosc aktywnego trybu zycia moj organizm jest uparty jak osiol i mnie nie slucha :-)
Od 3tyg. wspomagam sie tabletkami choc wiem ze one bez diety nie zdziałają cudów ale może wpłyną jakos na moja psychike i w koncu cos sie ruszy z utrata wagi.
Moj dzień zwykle wygląda nastepujaco...
Rano 2 kawałki chleba z serem
obiad:( nie zawsze go jem )
kolacja 2kawałki chleba
miedzy posiłkami tez cos przegryze bo wiadomo waga nie wzrasta bez jedzenia
słodycze... hmmm no nie ukrywam tez przegryze , do tego kawa z mleczkiem i cukrem okolo 3,4 dziennie .staram nie pić słodkich napojów raczej preferuje zwykłą wode gazowaną( niegazowanej nie lubie )
Mam nadzieje że mi pomożecie w osiągnieciu jakiegokolwiek ubytku wagi . Pozdrawiam wszystkich cieplutko .
ania233
6 maja 2014, 16:24Moze zacznij od tego żeby zwiększyć zap na posilki bo jesz za Malo !! Oblic cpm i btw i tego sie trzymaj . Powodzi na zycze