naprawdę.. jestem zadowolona :) ale jak to mówią... apetyt rośnie wraz z jedzeniem.. hehehe ciekawe jakby to było mieć 5 z przodu... ostatnio miałam ją chyba początkiem liceum... w sumie to zupełnie nie wiem, czy moje ciało zechce jeszcze coś "polecieć", nie mam zamiaru nic nie jeść ani ćwiczyć godzinami w pocie czoła... taka tylko myśl.. przeleciała przez móżdżek :) hehe