- Zaniechałam dietę :( praktycznie przez ten czas remontu, wyjazdu na wakacje i wesela zaprzestałam dietki i ćwiczonek.
- Jest w tym ogromny plus ! dziewczyny naprawdę na wakacjach sobie nie żałowałam.. słodkich napoi, drinków gofrów etc. al moja waga się nie podniosła ! ważę nadal 68-69 zależy kiedy :) Ogromnie mnie to cieszy, ponieważ nie mam efektu jo-jo. !!! tak się złożyło, że mam ogromną motywację do dalszej walki- wyskoczyło mi kolejne wesele :)
Opiszę Wam co u mnie przez ten czas się działo :) !
helgusia69
15 sierpnia 2011, 13:31no to super ze waga zostala taka jaka byla i fajnie ze wrocilas :)