Nie wiem co się dzieje. Wrócił K.ale jest tak strasznie dziwnie. Na wstępie mega kłótnia , a później sama nie wiem co. Ja pier...jaka jestem zła na to wszystko ! Nie wytrzymam, mam ochotę tym wszystkim walnąć i pójść w cholerę. Czasami mam pewne wrażenie , o którym lepiej nie będę pisać....
Szlag by to jasny trafił !
Kiedyś było inaczej ....
PS. Po wczorajszej kolacji waga pokazała więcej :(
CzerwonaHerbata1988
22 czerwca 2011, 10:29W związakach czesto pojawia sie kryzys, tak juz jest, nawet w idealnych parach... Nie przejmuj sie, wrzuc na luz, wyjdz gdzies, idz na spacer, przemysl pare rzeczy i Ci przejdzie złosc!!