W pracy mnie tak plecy bolały że na przerwie juz oklejalam sie plastrami przeciwbólowymi. Moje ciało w poniedziałki jest bardzo obolałe zanim się na nowo wdroży.
Po pracy złamałam się i zjadłam slodkie. Nie czekolade, żadne kremy tylko kruche spody do babeczek no ale to jednak słodycze. Od jutra dalej nie jem. Planuje zjeść dopiero pączki na tlusty czwartek. Juz nawet zamowilam u babki u ktorej biore co roku.
Mąż odebral synka z przedszkola i od razu było widac ze jest niewyrazny. 39 stopni ponad! Wsadzilam czopka i czekam na nocne atrakcje.
KiedysBedeMama
12 stycznia 2021, 10:34Bardzo współczuję problemów z plecami ,też je mam,wiem hak to boli 🙄🙄 dla synka dużo zdrowia 😘😘
CzarnaOwieczka85
12 stycznia 2021, 10:11Zdrowka😘😘😘
Wisterya
11 stycznia 2021, 20:17O, współczuje. Oby to tylko taka trzydniówka, jak u mojego, tylko gorączka i dużo spania.... a występek chyba nie zaszkodzi ;)