Jejjj, to nie jest takie proste.
Zawsze... codziennie obiecuję sobie, że tuż po pracy poćwiczę.
Nic z tego. Nie jestem konsekwentna:(
Trudno mi się zebrać.
Do 16:00 jadam wzorowo. Po 16:00 - może żeby odreagować dzień - podjadam nie to, co powinnam.
Ech...
agnes1984s
22 stycznia 2015, 02:18Wybierz może jakieś wyzwanie na Vitalii i motywacją będzie wpisywanie tam swoich wyników :) mnie to motywuje powodzenia .