Przejechałam się 15km.
Ktoś powie... phi, 15km, cóż to jest.
Dla mnie to dużo:)
Wczoraj/dziś świetnie mi się spało po wczorajszej, późnopopołudniowej przejażdżce.
Wczoraj/dziś świetnie mi się spało po wczorajszej, późnopopołudniowej przejażdżce.
Widać ruch mi służy:)
Letka88
17 lipca 2013, 22:1815 km lepsze niz nic:)
Niija
17 lipca 2013, 16:20super, gratuluje! nigdy nie jest malo, wazne jest ze sie ruszalas. :D