Witajcie kochane!
Dawno nie pisałam a ostatnio to już w ogóle nie mam czasu.
Od rana do wieczora w polku.
Potem lekcje z młodszym synem,kolacja no i cóż...Młody idzie spać a u niego mam kompa.
Tak więc na szybciutko Was czytam (SORRY,że rzadko komentuję).
Miałam się pochwalić jak zobaczę 6,ale myślę że 5 kg za mną to też dla mnie niezłe osiągnięcie,zwłaszcza,że 3 z nich pozbyłam się w niecałe 2 tygodnie.
Waga na dziś 70,5 kg więc myślę,że szybko mi pójdzie.
A mój mężulek dalej nie pije piwa bo ja trwam przy diecie!
Niezłe,nie?
Dam mu jeszcze dalej popalić!
Póki co biegnę gotować obiad,a potem do taty do szpitala.
Jemu też należą się odwiedziny,chociaż syn powiedział mi właśnie,że jak mnie tam usłyszą na płucnym (strasznie mnie kaszle),to jeszcze gotowi mnie zostawić.
Wreszcie mamy upragnioną wiosnę!
Trzymajcie się cieplutko!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
kropecka
14 kwietnia 2013, 18:35Super, gratuluję tych 5 kg :) No i dobrego wiosennego nastroju :) Oby tak dalej!