To był weekend hardcore, przytyłam kolejny kilogram, nie wiem co się dzieje.
Wczoraj na imprezie posypały się komplementy, nawet od dziewczyn z roku. Mi się wydaje, że dużo się nie zmieniło od października, ale po prostu aż się czerwona zrobiła ; )) Strasznie miło mi się zrobiło.
Imprezy udane niesamowicie, moja domówka udała się na sto procent.
A teraz Śliwka wraca do gry, tzn jestem cały czas w niej, ale jestem debilem i sobie odpuszczam czasami, co wychodzi mi po prostu świetnie.
Także tego ;*
n3sti
11 marca 2013, 00:42No Kochana już myślałam, że uciekłaś z vitali :( wracaj i daj z siebie jeszcze więcej ! Komplementy się posypały, w takim razie pokaż, że stać Cię jeszcze na więcej ;) buziolkii:*
bvels
10 marca 2013, 08:34oj...kiedy ja uslysze jakis komplement...
bvels
10 marca 2013, 08:34oj...kiedy ja uslysze jakis komplement...