Hej:)
Poddałam się! Zbyt długo to trwa bo, 7 lat i efektów brak, tzn są ale odmienne, czyli w drugą stronę... Sama nie dam rady :( Niestety próbowałam.. za każdym razem kończy się to tak samo. Mam problem, ale nie umiem rozwiązać go sama. Muszę udać się do specjalisty-dietetyka. Czy uważacie, że to jest dobry pomysł czy raczej wydanie pieniędzy w błoto? Miał ktoś z Was styczność z dietetykiem? A może ktoś jakiegoś poleci? Najlepiej z okolic Katowic :)
Z góry dziękuję :*
katy-waity
3 kwietnia 2015, 18:12oj skoro 7 lat to idz....tylko do mądrego, a nie takiego ktory da Ci jadlospis 1200 kcal;). (myslalas o diecie vitalii? dla mnie to byl strzal w 10-tkę)
angelisia69
3 kwietnia 2015, 17:03skoro sama nie dajesz rady,to moze wydane pieniadze dadza ci kopa do dzialania