Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zjadłam ciastko

Witaj w klubie:) Ja się dzisiaj skusiłem na kawałeczek sernika na zimno :|

Ja ostatnio często pozwalam sobie na takie wybryki, ale jakoś nie żałuję, chociaż waga nie za bardzo chce spadać :/ P.S dziękuję za przyjęcie zaproszenia do grupy wsparcia! Już niedługo zaczynamy działać ;)

Malutki kawaleczek nie zaszkodzi byle sie nie spodobalo i nie bylo kilka malych kawaleczkow:)

Ja się też cały dzień pocieszam. No trudno. Pozdrawiam.

E, od etgo świat się nie zawali. Warto zjeść czasem coś , gdy się ma ochotę, by potem nie rzucić się na cały tort;p

raz na jakiś czas nie zaszkodzi:) pozdrawiam;]