Zaczynamy pierwszy dzień walki z samą sobą. Ze swoim lenistwem i słabościami. Od dłuższego czasu zbieram się w sobie, aby zacząć zdrowe odżywianie, ponieważ właśnie w taki sposób chcę zgubić zbędne kilogramy. Za kazdym razem mowię sobie: zacznę po świetach, najlepiej bedzie w Nowy Rok albo podczas postu. Zawzięłam się i zaczynam dzisiaj.... dla samej siebie. Dla widoku takiej sylwetki na zdjeciach....
Zaczynam i wierze, że skoro raz mi się udało to i tym razem dam radę.
Już wczoraj rozpoczęłam ćwiczenia. Postaram się ruszać 5 razy w tygodniu. Moim osobistym trenerem, z którym wcześniej udało mi się zrzucić 15 kg to Mel B.
Ćwiczenia z nią dają rewelacyjne efekty. Dodatkowo uwielbiam chodzić na basen. Aerobik wodny jest świetnym przerywnikiem między dywanówkami.
Dzisiaj, czyli w niedziele jestem całkowicie oddana mojej rodzinie. Zaczynam ten piękny dzień od spaceru po lesie. Wspaniale jest mieć las tuż za płotem. Miłej niedzieli wszystkim życzę...
angelisia69
14 lutego 2016, 13:47Dasz rade,wiesz juz co i jak,masz motywacje wiec nic na przeszkodzie nie stoi ;-) Powodzenia