Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
życie?

Co do demota to można odwrócić to w drugą stronę, czy są gdzieś faceci, którzy wolą pójść z dziewczyną do kina niż z kumplami na piwo ;) a ten Twój dół niech szybko przechodzi ;))

Wiesz co.. ja takim zwykłym też nie umiem,a tym bez problemu :)

myślę, że wiele jest takich dziewczyn, chociaz patrząc na dzisiejsze gimazjalistki ciężko stwierdzić czy długo tak bedzie. Kolesie tez nie sa bez winy. Oglądają się ja dekoltami i miniówkami. Jeśli chcemy by nas szanowano najpierw same musimy siebie poszanowac :)

Każda zmiana, nawet najmniejsza robi w naszym życiu jakieś urozmaicenie... ;) Dlatego na prawdę warto zmienić cokolwiek ! :)) Kochana zawsze jak chcesz możemy umówić się np na jakieś wspólne bieganie. ;) Co do demotywatora... Po części z nim się zgadzam, po części nie. Dlaczego ? Bo dam się założyć, że nawet te panienki, których całym życiem są imprezy prędzej, czy później poczują potrzebę stabilizacji... ;) a chyba każdy zasługuje na druga szansę ? Buziaki !! ;*