Witam serdecznie:)
Wczoraj nie zrobiłam wpisu, bo wieczorem miałam wychodne. Umówiłam się z koleżankami na babski wieczór. Profilaktycznie zjadłam kolację przed wyjściem, bo szłyśmy do lokalu gdzie podają jedzenie. Jedna z moich koleżanek schudła 11 kg i jak się później okazało, nasze spotkanie było świetną okazją do świętowania jej sukcesu. No i co tu dużo opowiadać... Nażarłam się na tym spotkaniu. Jednak mam słabą silną wolę. Wpadł kawałek pizzy, trochę sałatki z łososiem i awokado, tiramisu i trzy piwa... Każda z nas taki zestaw zaliczyła. Niezły mix i aż się dziwię, że nie wywołał sensacji żołądkowych. Dziś rano obudziłam się z wielkimi wyrzutami sumienia i myślą "no i po co mi to było..." Z wielką niepewnością weszłam na wagę a tam co? 100,8 kg Ludzie schudłam!
Od wczoraj ubyło mi 1,4 kg. Jakim cudem ja się pytam??? Nie, żebym narzekała
Dziś już było grzeczniutko. Nie mam zdjęć jedzenia, bo bateria w cyfrówce wyzionęła ducha i właśnie się ładuje... Także jadłospisu dziś nie będzie.
Wiecie co? Krewetki za mną chodzą. Dzisiaj dałabym się za nie pokroić ale niestety nie chciało się nam do sklepu jechać. Z resztą czekam do poniedziałku, bo w Lidlu mają być świeże krewetki w dobrej cenie to sobie kupię.
Zakwalifikowałam się do następnego etapu rekrutacyjnego - testu sprawdzającego wiedzę... 18 lutego będzie sądnym dniem...
Mam tydzień na naukę. Dam radę!
Pozdrawiam weekendowo
basterowa
11 lutego 2013, 20:38Gratulacje :) Od czasu do czasu można zgrzeszyć :)
livebox
10 lutego 2013, 17:20Tez tak mam po imprezach. Niestety,alkohol wyplukuje wodę z organizmu,stąd spadek, a potem zamienia się w tłuszcz;-(
studentka1986
10 lutego 2013, 12:12Nie zastanawiaj się nad tym tylko ciesz, że ubyło :D.
meggy25
10 lutego 2013, 10:20Gratuluję pięknego spadku :) Powodzenia :))
gosiaceg
10 lutego 2013, 07:13Dasz rade na pewno! Gratuluje spadku!
temperowka
9 lutego 2013, 21:16raz na tydzień - dwa warto zaszaleć, bo to rzeczywiście podkręca metabolizm
xSoxShyx
9 lutego 2013, 21:11haha no wlasnie juz 2 dziewcyzna napisala mi ciapkapusta :D a ja nie znalam ciapkapusty :D
ewela22.ewelina
9 lutego 2013, 20:59mega czasami trzeba podkrecic metabolizm:)))
Seeley
9 lutego 2013, 20:57Moja waga też szaleje. Przez 40 dni pokazała mi, że schudłam 7,6kg.. Dziwne ;-)