Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jak to cudnie gdy się chudnie:)


Czuję się już dobrze. W zasadzie to przeszło mi po 2 dniach to moje specyficzne "katharsis". Niezły początek diety.... Waga pięknie spada a ja czuję się świetnie. Mam tak, że wystarczy, że jem dietetycznie i zdrowo i od razu czuję się lepiej, mam lepszy humor i czuję się lżejsza. Muszę się Wam jednak przyznać, że wczoraj trochę odbiegłam od diety, bo byliśmy z eMolkiem u mojej kuzynki w gościach i trochę przekąsek wpadło do mojego pasibrzucha. Trochę za dużo niż przewidywałam (3 porcje sałatki, kilka takich kulek z łososia, parę kabanosów, 5 czipsów,2 rogaliki francuskie). Moja elektroniczna koleżanka mimo wszystko pokazała dziś 96 kg (0.5 kg mniej niż wczoraj). Dziś już wzorowo trzymam się ustalonego żarciospisu. W ramach pokuty za wczoraj dziś mam zamiar zaliczyć ćwiczenia z Ewą Chodakowską. Mam nadzieję, że dam radę, bo to mój pierwszy raz. Tymczasem zmykam malować paznokcie na zielono.:*
  • Nejtiri

    Nejtiri

    15 sierpnia 2012, 12:54

    Super, widac, ze jak już się metablolizm rozkręci, to małe grzeszki (raz na jakiś czas!! nie za często) nie są w stanie nam popsuć dobrej passy odchudzania! ;)

  • PannaPaulina

    PannaPaulina

    13 sierpnia 2012, 23:05

    super ;)) podaj jakiś smaczny przepis na obiad, jeśli Ci się taki trafi ;)) zjadłabym coś pysznego!! trzymam kciuk! buziaki :*:*:*

  • livebox

    livebox

    13 sierpnia 2012, 08:02

    Oby tak dalej:)

  • Halinkaaa21

    Halinkaaa21

    12 sierpnia 2012, 23:52

    Super Ci idzie!! Pozdrawiam

  • to...ja

    to...ja

    12 sierpnia 2012, 16:44

    jaki fajny tytuł wpisu :)

  • reniag84

    reniag84

    12 sierpnia 2012, 16:14

    Brawo!!!:)) cieszę się razem z Tobą że waga spada:))) Całuję

  • Martadelaaa

    Martadelaaa

    12 sierpnia 2012, 16:08

    Zielony kolorem nadziei:). A co do Twojej przyjaciółki, życze aby zawsze nia była i stawanie na niej zawsze poprawiło Ci humor.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.