Wczoraj tak miło zaczął się się dzień i na dodatek szybko minął. Pogoda była bardzo ładna, dużo słońca tylko niestety było tylko 8 stopni i trochę wiało. Ale to nic. Spacerek i tak zaliczyłam z maluszkiem i na dodatek z plecakiem pełnym zakupów. Znalazłam bardzo ładny park. Pewnie jak wszystko rozkwitnie to będzie tam pięknie, już nie mogę się doczekać.
Miałam wczoraj mega głodna i czuję, że dzisiaj będzie to samo :(
Coraz bliżej 100 km. Już jest coś koło 60 :)
A i przesunęłam początek squad challenge. Zrobiłam pierwszy dzień. Nie było ciężko. Trochę czuję uda ale to tylko ciut :)
Do usłyszenia wieczorem.
xnataliax
22 marca 2013, 17:06Po tym jak nie mogłam wgrać jej filmików z youtube, ściągnęłam sobie na komputer ćwiczenia od niej z serii: "Trening z Gwiazdami". Pocę się przy tym jak prosię :) Jeśli chcesz, podaj mi na PW maila to Ci zapakuję w RARa i wyślę :)
Bula65
22 marca 2013, 12:20jej ale masz słodkiego dzidziusia:-))a Ty świetnie wyglądasz kobietko!:) Jestem z Ciebie dumna jeśli chodzi o kilometry:) i podziwiam!:) 3maj się ciepło szproteczko:)
izkaduch87
22 marca 2013, 11:11Ale śliczne dzieciątko, prawdziwy skarb :*
justyna1312
22 marca 2013, 10:54tak słyszałam o tym śniegu Piotruś mi mówił a ja jak wyjeżdżałam z Belgii to 19 stopni było heh a teraz to masakra ;(
laauraa
22 marca 2013, 10:49raz na jakiś czas można zjeśc i makaron, wybrać ten ciemny by było zdrowiej i tyle :)
justyna1312
22 marca 2013, 10:41śliczny ten Twój maluszek ;)działaj działaj ja wczoraj zaliczyłam po południu tez maraton może nie kilometrowo ale w zaspach heh ;)
xxpaulinkaxx88
22 marca 2013, 10:33jaki słodki bobasek:)