Poprzestawiałam sobie posiłki w diecie, by zakupy były tańsze a użycie produktów wydajniejsze:) Jestem taaaaka zadowolona:) mniam! właśnie jestem po obiadku. polecam przepis "Ryba pieczona w pergaminie z surówką":)
Później, wieczorkiem, przed kolacyjką mam zamiar wykonać stretching I. Wczoraj zrobiłam Pilates I i bardzo, ale to bardzo mi się spodobało:) byłam rozciągnięta, zrelaksowana i czułam się bardzo dotleniona:) chyba, o to chodzi w tych ćwiczonkach:)
dziś rano ważyłam się i waga pokazała 62,5, ponieważ od kilku dni przestałam się w końcu "napychać". Chyba pierwszych kilka kilo spadnie mi lekko, ponieważ są one wynikiem zera, ale to absolutnego zera ruchu i napychania się do granic możliwości (i piciem hektolitrów gazowanych płynów) (aż mi się rozstępy na brzuchu zrobiły)- rozumując logicznie- jak przestanę się napychać- a więcej się ruszać- organizm zacznie spalać normalnym tempem i pewnie uda mi się schudnąć do 58... później będzie trudniej. Ale będę walczyć:)
Udało mi się dostać peeling cukrowy i płyn micelarny z garniera. Mimo, że peeling nie jest taki, jak chciałam- i tak jestem zadowolona, ponieważ ładnie pachnie, a poza tym moja skóra potrzebuje peelingu. Wieczorem go wypróbuję ciekawe jak to "tutti frutti" się sprawdzi:)
A... i piję wodę:)
Magduch2014
12 sierpnia 2014, 16:36Hmm nie mam pojecia czemu nie możesz dodawać zdjęć mi dodają się normalnie ale fakt odwrócone na bok i też nie mam pojecia czemu bo na kompie i tablecie mam je normalnie
sivuha
11 sierpnia 2014, 18:59Jest to peeling cukrowy firmy Famona, tutti frutti to chyba linia kosmetyków, a zapach to kiwi i karambola. Pachnie bosko:) Spróbuję potem dodać zdjęcie- pisałam do obsługi technicznej- może coś w końcu naprawią w tym serwisie:)
Magduch2014
11 sierpnia 2014, 18:19Super,gratuluję:) z jakiej firmy masz ten peeling?