Do końca pierwszego celu zostało mi tylko 125 dni. Waga znów wróciła do punktu wyjścia i wychodzi na to że nic nie schudłam. Oczywiście problemem jest bezsenność. Nie mogę zasnąć do 3-4 nad ranem, wstaję 8-10. Jestem niewyspana więc nie mam siły i ciągle by się jadło, niby trzymam się diety itd ale kurcze kiedy mam kolację o 19 powinnam o 22 już się kłaść spać a kiedy przewracam się z boku na bok do 4 to koło godziny 1 mój głód jest już nie do zniesienia i wtedy nie wiem czy coś zjeść czy nie zjeść a to bez sensu że połowę mojej dziennej "aktywności" głoduję. Mój organizm oszalał i nie wie jak się do tego ustosunkować. A czemu nie mogę spać? przez głupotę własną, bo wiecznie siedzą mi w głowie rzeczy które mnie denerwują, więc sama sobie robię kuku. Walkę z takim stanem rzeczy rozpoczęłam dzisiaj, budzik ustawiony na 8 rano, tylko 4h snu więc liczę na szybsze zaśnięcie dzisiaj, kiedy już się przyzwyczaję do wstawania o 8 to przestawię na 7 a w razie konieczności na 6. Od 2 lat mam rozplanowane posiłki w taki sposób że godzina 22 idę lulu i tak chcę znów o!
Już prawie koniec stycznia więc pora zdecydować też jak ma wyglądać mój plan chudnięcia. Rozpoczęłam rok z wagą około 56 kg więc 1 lutego chciałabym zobaczyć na wadze 55 kg (kiedy waga się wyrówna po niespaniu zostanie mi jakieś 200 g do zrzucenia więc powinno być ok) kolejno do 1 marca 54 kg, 1 kwietnia 53 kg, 1 maja 52 kg i 1 czerwca 51 kg. Na początku chciałam ważyć w czerwcu równe 50 kg ale o 1 kg nie będę się czepiać. Trzymając tendencję spadkową po 1 kg na miesiąc 1 stycznia 2015 roku powinnam być już po stabilizacji i kobietą wolną od szklanej wyroczni. Teraz tylko pozostaje wykonać plan .
Miłego!
88sweet88
28 stycznia 2014, 18:12Robilam zelowe na ludziach he! Ale teraz mi sie pokonczyly wiec uzywam tylko jak maluje top coat uv na moje paznokcie to dluzej trzymaja. Ale to taki lakier bezbarwny nie zel, mozna zmyc normalnid zmywaczem;-)
Ciapkapusta
27 stycznia 2014, 17:05Podziwiam Twoją cierpliwość. *.*
Crazyblueball
27 stycznia 2014, 14:53Świetny plan! Powoli a do celu ;) Trzymam kciuki ;)
Renfriii
27 stycznia 2014, 13:10Może powinnaś wybrać się do lekarza z tą bezsennością? Mam nadzieję, że szybko wszystko wróci do normy :)
fokaloka
27 stycznia 2014, 13:04Już bym chciała ważyć tyle co Ty :) Może zacznij łykać jakieś tabletki nasenne żeby zasnąć o normalnej porze.
nianiaBasia
27 stycznia 2014, 12:49powodzenia, wiem co to znaczy bezsenność ...:(