Już wróciłam do domu z imprezy ale dopadła mnie @ i spałam do 15 i dalej jakaś nie do życia jestem. Waga nadal nie chce spadać, przysiady nadal robię - dzisiaj akurat wypadła przerwa z czego się bardzo cieszę. Dzisiaj właśnie przekroczyłam półmetek wyzwania - jeszcze tylko 14 dni i koniec uff. Mąż jeszcze ten tydzień na l4 i od poniedziałku znów będę sama od rana w domu więc będzie mi łatwiej się podnieść i coś poćwiczyć. Wakacje się zbliżają a dupa się sama nie zrobi.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
krcw
20 stycznia 2014, 17:29mi też się lepiej ćwiczy jak jestem sama w domu, mąż mi nie przeszkadza ale jakoś trudniej mi się zabrać jak on jest niż jak jestem zupełnie sama:) no prawie sama bo z szynszylą moją:D
spelnioneMarzenie
20 stycznia 2014, 17:20tez lubie cwiczyc z rana, bo pozniej to mi sie nigdy niechce i zawsze ktos w domu jest ;-)
88sweet88
20 stycznia 2014, 17:19Oh ja mam miec @ pod koniec tyg a juz na wadze wiecej i ja sie czuje gruba wrr! Masz racje dupa sie sama nie zrobi he!
Renfriii
20 stycznia 2014, 16:25Podczas okresu na pewno nie spadnie :) Trzeba pracować nad tyłkiem oj trzeba, trzymam kciuki kochana odpoczywaj! :)