Dzięki za uwagi, skorzystam z pierwszej propozycji, choć trudno przy chorych kolankach latac kilka razy na piętro......... Koszyk mam, ale do tej pory jeździł w nim pies.... teraz, ze wzgledu na jego wiek, troszkę sie boje... ma 18 lat i dziwne odruchy neurologiczne.......
singingirl
10 czerwca 2012, 20:36ja tak robię, bo z kolei nie daję rady dźwigać wszystkiego na raz :)
dior1
10 czerwca 2012, 19:09Dzięki za uwagi, skorzystam z pierwszej propozycji, choć trudno przy chorych kolankach latac kilka razy na piętro......... Koszyk mam, ale do tej pory jeździł w nim pies.... teraz, ze wzgledu na jego wiek, troszkę sie boje... ma 18 lat i dziwne odruchy neurologiczne.......
singingirl
20 marca 2012, 11:53bo mam drobną rewolucję w życiu i próbuję jakoś sobie radzić, ale nie ma się czym chwalić. za to kręcę ciągle zawzięcie.....
dior1
20 marca 2012, 10:15Co u Ciebie tak skąpo z tymi wpisami? Pozdrawiam :)
dior1
28 grudnia 2011, 12:09Bardzo się cieszę, że mobilizacja pomogła, choć okrutnie warczałaś na początku. Kręć, jeszcze masz trzy dni......
singingirl
5 grudnia 2011, 22:47nie zniknę :D ja na urodziny bedę szczupła i wysportowana :)
dior1
5 grudnia 2011, 22:39W tym roku będzie inaczej.... grupa ta sama.... zaczniemy jezdę od 1 stycznia i nowe naliczanie kilometrów :). mam nadzieje, że znowu nie znikniesz?!
dior1
31 października 2011, 23:20i upadki...... możemy się tylko nawzajem opierniczać........ Pozdrawiam.