Stwierdziłam ,że czasem stawiam sobie zbyt wygórowane cele których nie będę wstanie osiągnąć - nie oszukujmy się wiele osób tak robi. Dzisiaj wypisałam sobie parę rzeczy które pragnę zrealizować przez te wakacje. Dokładnie 31 sierpnia dam znać czy się udało:
-Codzienna nauka języka angielskiego
-Przeczytać 10 książek przez wakacje (z tym nie będzie problemu)
-Przez cały Lipiec zrobić ponad 150 tys kroków
-Pozbyć się chociaż troszkę boczków (dalej je mam)
-W pełni się zaakceptować
-Zdobyć przynajmniej 3 szczyty gór
Tym razem stawiam na realizm ponieważ nie chcę być rozczarowana pod koniec wakacji np ,,och nie schudłam tych 15 kilogramów"
W skład planu treningowego wchodzą zajęcia fitness które odbywają się na mojej siłowni:
Poniedziałek 9:00 -> Fitball + Bpu po zajęciach 30 minut bieżni
Wtorek 9:00 -> TBC 10:00 -> Pilates po zajęciach 30 minut bieżni
Środa 9:00 -> Brazylijskie pośladki po zajęciach 30 minut steper
Czwartek 16:30 -> TBC
Piątek 10:00 -> Zgrabna sylwetka
Do tego na siłownię jeżdżę rowerem, oraz w weekendy jak będę u chłopaka to razem będziemy pływać, jeździć rowerami lub grać w badmintona :)
Do tego kupiłam sobie wymarzone spodnie -> rurki moro specjalnie rozmiar za małe ciekawe czy pod koniec wakacji będą idealne
Mała motywacja:
Idziesz dzisiaj na trening?
A) Tak
B) A
C) B
Jeśli odpuścisz teraz to niedługo będziesz w tym samym miejscu z którego zaczynałeś. Przypomnij sobie teraz, jak bardzo być tu gdzie teraz gdy zaczynałeś.
Cjamar
28 czerwca 2016, 11:08Tak trzymaj!!! U Ciebie też widzę pełna motywacja!!! Jak same nie zawalczymy o siebie to nikt za nas tego nie zrobi!!!
silvaanestii
28 czerwca 2016, 11:11Dokładnie, a razem raźniej :)
Cjamar
28 czerwca 2016, 11:11Trzeba sie wspierać w swoich celach!!!
spelnioneMarzenie
27 czerwca 2016, 19:03masz super plany :) wstaw fotke tych spodni, sama rowniez marze o takich ;-)
silvaanestii
28 czerwca 2016, 10:55Kupiłam je niedawno w sklepie bershka za 90 złotych ;) może dalej są
angelisia69
27 czerwca 2016, 16:48czasem warto zmniejszyc wymagania wobec siebie bo zbytnia presja nie jest dobra dla organizmu i wyzwala stres,ktory jak wiadomo negatywnie na nas dziala.Uwielbiam ksiazki wiec dla mnie cel tez bylby latwy w osiagnieciu,a w gorach nigdy nie bylam,i zazdroszcze osobom ktore maja szanse.Zycze powodzenia w walce o lepsza wersje siebie
silvaanestii
27 czerwca 2016, 18:07Ja co roku jestem w górach ;) kocham je zdobywać polecam :3 i dziękuje bardzo.