U mowilam sie na pokaz odkurzacza ,ktory nazwa Rainbow .
Lubie sprzatac i lubie miec czysto choc nie sterylnie ...wiadomo i nie bede sie tu rospisywac na temat roztoczy i ukrytych brudow ....bo mi po tym pokazie jest nie dobrze.
Wczesniej rozmawialam ze znajoma , potrzebuje cos co latwo i szbko czysci zwlaszcza na mokro i aby nie byl pozniej np dywan kilka godzin mokry bo mam w domu kota i psa ...i tu najbardziej chodzi o cos co bedzie dla mnie praktyczne w usunieciu szybko siersci psa czy tez jak ta moja szatanica z predkoscia samolotu z brudnymi lapami wskakuje na wersalke zanim ja buty sciagne w przedpokoju . Znajoma mowi do mnie ...nie martw sie ...to wyszsko czysci i bedziesz zadowolna i mniej pracy bedziesz miala . Pokazala mi 3 czesci tego cuda samosprzatajacego .....jak wczesniej mowilam ......az niedobrze sie robi jak sie widzy ze po odkurzeniu normalnym odkurzaczem tyle jeszcze syfu siedzi w dywanie ....ale mozna by tu powiedziec czego oczy nie widza to sercu nie zal .......Ja nie Jacson sterylnie mieszkac nie musze. Nie powiem ze ten odkurzacz jest zly ...nie ...zwlaszcza dla alergikow ...nawilza powierze , odswierza mieszkanie .....ale mozna bez niego zyc ....Sikorka lubi sprzatac i sprzata a czy moim vorwerkiem ,ktory tez byl kiedys drogi 1500 marek 20 lat temu tez bylo cos. Najbardziej zainteresowala mnie 3 czesc , ktora wlasnie prala dywany , myla podlogi i plytki . Po podpisanu umowy okazalo sie ze ta czesc nie nalezy do umowy ....Tu zla bylam .... Tego sie nie sprzedaje ...poniewaz zlosc moja widac w oczach ....znajoma da mi ja za tydzien abym sobie na swiata popraly te dywany i sofy. ....Czuje sie oszukana na 2000 euro .....co mi po upuscie 250 e , po drogich prezentach ...nawilzacz 60 euro i komplet dobrych nozy kuchennych za 100 euro minimum ....
Ta czesc jesli chcialabym kupic kosztuje 300 euro ale jest nie na sprzedarz . Moge ja miec ...i tu hak ...jesli zorganizuje 4 pokazy w 4 roznych domach .....
Zrobie to bo nie podaruje najwazniejszej dla mnie czesci .
Pozdrawiam wszystkich zyczyc milego dnia i ide odkurzac moim nowym nabytkiem .........
wiosna1956
9 grudnia 2009, 16:19jeszcze jakąś rodzinę żeby kupiła ten sprzęt , zerwanie umowy pewnie nie realne jest dużo by z tym było zachodu -- A co do moich sąsiadów pewnie masz racje , nie spalam się już w tym temacie - spoko - ja juz mam posprzątany domek , dekoruję okna dziś ****buziaczki ***
majka1965
9 grudnia 2009, 07:19odstąp od umowy. Masz do tego prawo. Miałam podobną przygodę z odkurzaczem, na raty. Strasznie dużo kasy. A kupiłam go tylko dlatego,że to są straszni naciągacze i zmanipulowali mnie a ja młoda byłam. Ile ja później kłopotu miałam!
joannab6
8 grudnia 2009, 23:37życie to nie odpuścisz i będziesz miała tę najważniejszą część. Wierzę w Ciebie. Pozdrawiam :)
patih
8 grudnia 2009, 21:13przecież mozesz odstąpić od umowy
anezob
8 grudnia 2009, 18:40chamstwo po prostu.... a znajomej nalezy sie opier.... bo bardzo dobrze wiedziała o warunkach umowy....
agbo1971
8 grudnia 2009, 18:04Ja mam ten sprzet od przeszlo 15 lat, sprawuje sie bardzo dobrze. zeby dostac czesc pioraca tez musielismy umowic ludzi na pokaz, ale jeszcze jeden byl warunek ze przynajmniej jedna rodzina musi kupić ten sprzęcior? Mielismy szczescie ze juz na pierwszym z pokazow nasi znajomi dzecydowali sie rainbow zakupic. Jakos sie ulozy Asiu. Pozdrawiam. Aga
Epestka
8 grudnia 2009, 17:47od umowy. Można tak zrobić bezkarnie jeśli jest podpisana poza siedzibą firmy. nabijanie w butelkę i tyle! ja się zdecydowalam na odkurzacz centralny. Ciekawe jak się będzie sprawowal. wiesz, mnie też zapraszają do znajomych takie co mają pozamykane pamiętniki. Chociaż mam wpisane, że nie przyjmuję zaproszeń od takich. Eh, ludzie...
babola
8 grudnia 2009, 16:55u nas jest tak samo...i kosztuje 6 tys z kawałkiem.... oszuści
jbklima
8 grudnia 2009, 15:21no to właśnie jest ta trzepaczka....przez pierwsze miesiące ''robiłam'' tylko tym...nawet pościel możesz tak wytrzepać...trzeba tylko włożyć w worek z niby folii który tez pewnie masz w zestawie.
jbklima
8 grudnia 2009, 15:11cześć..ja też mam ten odkurzacz..kupiłam dobry rok temu bez części piorącej i był rzeczywiście b.drogi......+ prezenty .....jestem b.zadowolona ...masz na pewno w zestawie trzepaczkę do foteli..kanap itp.......to jest też dobre..przynajmniej dla nas bo mam u góry wykładziny dywanowe których zdemontować nie można.g
Dana40
8 grudnia 2009, 14:21Nie dziwię się mnie na tej części piorącej najbardziej by mi zależało i tak musisz werbować pokazy czy sprzedaże , transakcje udane też? To znaczy jak sprzedadzą te odkurzacze 4 osobom które polecisz to dostaniesz tę część piorącą?Jeśli tylko pokazy to pół biedy...Miłego użytkowania nabytku!
gosiaczek0
8 grudnia 2009, 14:03A poinformowali Cię, żeby dostać tę część to nie dość, że w tych 4 domach pokaz musi być to jeszcze przynajmniej jedna rodzina musi kupić ten sprzęcior? Nas tak właśnie w bambuko zrobili... Pokazy zorganizowaliśmy im w 5 domach, gdzie koniecznie musiało być małżeństwo. I spoko. A sprzęt do dywanów? Zostaliśmy poinformowani, że nikt nie kupił od nich odkurzacza (nie każdy ma 7 tys. w kieszeni), więc mimo tych pokazów nie dostaliśmy sprzętu do dywanów. Ech, oszuści :(
jolajola1
8 grudnia 2009, 14:00czytac, czytac i jeszcze raz czytac - ZANIM się cokolwiek podpisze.... moze gdzybyc przed podpisaniem zobaczyła, ze tego pieracza brakuje...