Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kopa potrzebuje

przesyłam ci dużego i mocnego kopniaka i od razu nadstawiam swój tyłek.....a tam poważnie to na pewno dasz radę,pozdrawiam i trzymam kciuki!!!

Wiesz Sikoreczko żałuję, że nie mieszkasz bliżej bo z tym kopem to mogłabym coś poradzić a tak na poważnie najlepiej się biega, ćwiczy z kimś.Ja mam koleżankę, która jak ja nie mam ochoty na ruch to mnie mobilizuje i na odwrót.Serdecznie Cię pozdrawiam i do roboty.

<img src='http://img134.imageshack.us/img134/5024/93a2e9b6002ad00b49bfd33.jpg' border='0' alt='Image Hosted by ImageShack.us'/>

Ja też nie wiem jak to się stało, że tygodnie tak szybko mijają :) Pozdrawiam - Asia

Nie poddawaj się dasz radę ,ja tak samo mam takie momenty że myśle nie dam rady ale potem tak sobie mówie nikt nie powiedział że będzie łatwo i głowa do góry dasz radę i walcze nadal pozdrawiam

jesteś, ale wirtualnego juz Ci strzeliłam .... pomogło? Nie wymagaj od siebie za duzo. Nie co dzien można byc aktywnym i na fitnes latać. Są dni lenistwa również i to słodkiego ........

mnie też ten tydzień urlopu minął jak z bicza trzasł, a w środę padało i było zimno więc niewiele zwiedziłyśmy Łodzi, ale Córcia ze zdjęć jest zadowolona a to najważniejsze <img src="http://images6.fotosik.pl/466/75e26a007545729a.jpg" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>

nie kombinuje jakos tak wlazłam na vitalie a tu konkurs więc pomyslałam a co mi tam ;))))

Bardzo potrzebuje tego spadku, bo za 2 tygodnie komunia mojego dziecka! Dlatego proteinowa była ścisła, bez "ulepszeń" i przymykania oka...hehehe Naprawdę bardzo się starałam:)

a gdzie ta Sikorka co ze ścierą lata,ma plan na cały tydzień, zasuwa co chwilę na fitness i spacerki??? wracać mi ale to już i mobilizować nadal mnie!! NO!

Spróbuj jeszcze raz, poczytaj dokładnie książkę, bo musiałaś coś zrobić źle. Jeżeli będziesz rygorystycznie trzymać się zasad, schudniesz na pewno. Głowa do góry i powodzenia

każdy kiedyś ma takie chwile , że nic mu się nie chce . Ale na szczęśćie to mija . Ale nic nie zaszkodzi jeżeli dostaniesz odemnie mobilizującego kopa , pozdrawiam .stasia . Dzięki za życzenia .

Gdzie twój zapał, pewnie wróci za dzień , za dwa co ? Mam nadzieję, bo to do Ciebie niepodobne :-). Pozdrawiam , wiesz ja też mam lenia, ale i tak wchodzę na rowerek i chociaż trochę popedałuje, mnie tego ruchu już brakuje chyba , może kup sobie rowerek :-).