Wczoraj bylam na urodzinach i mimo iz jadlam regularnie w ciagu dnia podjadlam cipsy i te inne g.....na ,od ktorych nie jestem uzalezniona. Ciekawe ze jak czlowiek nie chce to sie tego chce. Normalnie na kazdych ur jest jakas przekaska i dlatego tez nie jadlam kolacji w domu a umowieni bylismy na 19 tak ze mysle cos tam zjem bo nie wypada nic nie zjesc . A tu nic nie bylo oprocz studenckiej mieszanki i nie wytrzymalam. Trudno swiat sie nie zawali.
Dzis bylismy na ostatnich zakupach.
Wrocilam do domu glodna i przygotowalam dla siebie tetara ,odruchowo wzielam chleb ciemny i sobie posmarowalam grubo tatarem ,jak posmarowalam to mi sie przypomnialo ze nie powinnam tego jesc -ale zjadlam ta kromeczke. Nie poddaje sie i tez nie placze z tego powodu bo wiadomo swieta i sylwestem mina i wroce na wlasciwe tory. I tak mimo iz bede grzeszyc w te dni to pilnuje jak najwiecej tego co mi jesc wolno.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.