Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tak jak powiedzialam tak tez zrobilam

13 maja 2008

Wczoraj jak mowilam tak i zrobilam i mam nadzieje ze do 30 maja dotrzymam sobie danego slowa .Choc trudno bedzie bo w piatek przyjezdzaja do nas zaprzyjaznioni Wegrzy i imprezy bede dalej .Wytrwam i juz wina to ja nie lubie tak ,ze wyzwalaczy nie bedzie a na grilu sa tez saltki .Po za tym bedzie duzo zwiedzania tak ,ze jak znam zycie szybko bedziemy padac wieczorami.
Moje postanowienia do 30 maja
Cwiczyc w studio po godzine codziennie (umowe mam do konca maja tak ,ze wykorzystam to na maxa )
1 raz w tygodniu basen
Cwiczenia na brzuch codziennie ile dam rady tyle wykonam.
Pilnowac spozytych kaloei do 1200 (Wspomoge sie srodkiem wspomagajacym)
Zyczcie mi powodzenia bo mi tego trzeba juz dluzej tak nie moze byc jak jest u mnie .Oczywiscie najwazniejszy jest moj brzuch i tu jest moj najwiekszy moj problem.Pozdrawiam was i zycze milego tygodnia.

Dodaj komentarz

stellabella
14 maja 2008, 14:23

Widzisz? przyszłam do Ciebie i będę bardzo mocno trzymać kciuki , żebyś wytrwała w swoich postanowieniach!
jbklima
14 maja 2008, 08:59

pozdrawiam serdecznie..życzę powodzenia..
mamutka
13 maja 2008, 22:12

ja nie stosuję takich środków , bo u mnie w ogrodzie mieszka za dużo ptaków i mój pies zjada dużo trawy... nie chcę ich potruć ... niestety środka nie znam , ale poszukałam trochę w googlach i znalazłam takie coś ...http://www.sklep-ogrod.pl/produkt.php?id=428 ... poczytaj tam , może się zorientujesz trochę... pozdrawiam :)
dziejka
13 maja 2008, 09:37

Przy tak intensywnym planie, fizycznych wyczynów Twój brzuch do 30 maja to pewnie do kręgosłupa się przyklei. Trzymam kciuki i pozdrawiam.
mariolkag
13 maja 2008, 08:25

Cie podziwiam Sikorko :)) Jestes wytrwala w postanowieniu zrzucenia wagi. Ja jakos wymiekam. Trzymam kciuki, moze Twoj sukces mnie zmobilizuje??:))
babbi55
13 maja 2008, 08:20

Bardzo ambitny plan. Mój jest podobny zwłaszcza w sprawie trunkowej. Trzymam kciuki w obu rękach!!!!!!!Do 30 maja!!!!