Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
bylam na kursie zdrowego odzywiania AJURVEDA


 jesli chodzi o jedzenie ,to ma ona cos wspolnego z dieta rozdzielna . Chodzi o to aby ogrzac nasze wnetrze przez przyprawy ,glownie imbir,chili, kukuma ,kminek i (tlumaczac doslownie na jezyk polski -sama jeszcze nie wiem co to jest za przyprawa) czarny krzyz ,  myle ze jest to todzaj kminku czarnego bo pani mowila mi ze to jest na tureckim flandenbrot .cie czyli na bulce do pity ,no i kminek normalny.Wiekszosc potraw je sie zmiksowanych na packi jak dla niemowlat, 1 -rano warzywka - 3 razy dzennie cieply posilek , miesa prawie wogule , a do tego nie wolno jesc bialka na kolacje .Probowac probowalam wszystko co ugotowalysmy ,nie powiem ze mi niesmakowalo ,bardzo pracochlonne przygotowanie posilkow , nie oplacalne na 2 osobowa rodzine .Czy ja cos z tego ugotuje sobie kiedys -nie wiem -napewno wyprubuje dodawanie czestrze do potraw tych przypraw bo od dawna wiem ze ,ostre przyspiesza przemiane materi i szybciej spala sie w zoladku. Co mi sie spodobalo i tez zastosuje to zamias zasmazki ,zaklepiki czy jak to sie tam nazywa mozny zagescic sos -grochem luskanym ,ktory sie przeciez szybko rozgotowuje i jest gety.A po 2 to takie kursy powinny jak dla mnie dluzej trwac bo co tu sie nauczyc jak pani chce opowiedziec o harmoni duszy i ciala i o tym jak to co spozywamy powinno razem w parze isc a jeszcze ugotowac ,zjesc i juz sprzataczka na nas z byka patrzyla bo sala wynajeta do 21 a tu juz godz 22.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.