Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
BYLAM W WASZYCH DOMKACH
28 stycznia 2008
Boze jakie wy pracowite , wytrwale ,jezdza po 40 km rowerem ,cwicza itd.Ludzie zycie to nie tylko nasza dieta i nasze cilo ......................a u mnie ciagle pada i ja mam lenia. Dzis ide na spacer w deszczu ze znajoma z polski ,ktora wlasnie do mojej wsi przyjechala i jest bardzo szczupla,i biega kilka kilomertow dziennie i deszcz i wiatry jej nie przeszkadzaja . Ja z nia biegac nie bede bo ja za gruba na biegi ale przejsc sie moge i moj piesek .
wrednykot
29 stycznia 2008, 09:47również podziwiam niektórych,że mogą robić 200 brzuszków, jezdzic godzinami na rowerze... moim celem jest zmiana dotychczasowych przyzwyczajeń, mnie jeść chleba...a wprawadzić troche ruchu:) ech , ale nie wiem czy mi się uda... pozdrawiam i zycze dużo radości w ten okropnie pochmurny dzień:)
malgobe
28 stycznia 2008, 19:58w czwartek jest "tłusty czwartek", a środa popielcowa w następną środę. Ostatnia sobota karnawału 3 lutego (teraz). To są wieści od moich koleżanek, mam nadzieję, że prawdziwe...........
babola
28 stycznia 2008, 13:09chyba mi tego nie życzysz :)) A spaceruj sobie i wdychaj świeże powietrze. Buziaki PS Już mi lepiej
gelbkajka
28 stycznia 2008, 13:07do poczytania zapraszam do archiwum mojego pamietnika -styczen i luty 2007
jbklima
28 stycznia 2008, 12:57chyba zrozumiałam........masz na forum 5300swoich uwag..to jest imponujące po prostu..myślisz ,że te młode babki są zainteresowane moimi uwagami?????Jedna już się obraziła..........mam teraz trochę mało czasu.jest do czwartku moja wnuczka na feriach.....lubię zawsze coś z nią robić....im więcej znajomych lub potrzebujących tym mniej czasu dla rodziny........mój mąż już chce tylko ......przetrwać!!!!mam kilka zaległych wizyt....tyle książek,filmów.......dieta w kącie,,,,ćwiczenia też......dobrze,że nie tyję...jak będzie działka /5050m/to już noc nie wystarczy......ja też nie biegam...ale szybkie marsze po polach i lasach.....wspaniale!!!