Dopadlo mnie.
Nerwy mna szarpia jak nigdy dotad .
Nie radze sobie z emocjami .
Choc umnie panowac nad nimi dzis mi sie to wogule rano nie udalo.
Teraz jest lepiej , troche w smiech to obracam.
Mimo iz w cale mi dzis nie chce sie smiac.
Czuje sie podle .
Brak sil wogule , ciezka jestem jakas.
Glowa jakby nie moja byla .
Oddechu brak .
I goraco mi.
Wczoraj przysza @.
Bez bolesnie .
Pewnie przez te biegi.
Poniewaz sostatnie lata to sa bardziej bolesne te dni jak mlodsza bylam.
Nic tylko sks ....
Zabrali mi szleke ze wsi.
Nie jadlam magnezu w tym miesiacu .
Ani meno tez nie bralam.
Mysle ze dlatego teraz tak cierpie .
Oj w poniedzialek juz sie zaopatrze we wszystko co mi trzeba .
Za 28 dni bede wiedziec dlaczego sie tak czuje dzis.
Pozdrawiam wszystkie i zycze wam milego wekendu .
Lepszego samopoczucia jak moje .
Lepszej pogody jak u mnie bo duszno i na deszcz sie ma .
Pewnie na burze sie ma.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
magdast
19 maja 2011, 22:55Zastanawiałam się czy w ogóle komentować , poprzednim razem się nie zdecydowałam, ale chyba nie do końca rozumiem twoje wpisy w moim pamietniku ...najpierw ten w którym dość nieładnie komentowałaś coś związanego z moją siostrą (bo naprawdę obie nie wiedziałyśmy o co ci chodzi ;-), a teraz obecny wpis.... przecież gdybyś się dokładnie wczytała zrozumiałabyś , że zaczęłam jakieś dwa tygodnie temu , więc nie muszę od dziś czy jutra ;-) pozdrawiam
dziewiatka9
19 maja 2011, 11:15Kilka razy przeczytałam ten Twój wpis i nie rozumiem dlaczego Ci tak źle. Nikt nie umarł , nikt nie choruje poważnie , a Ty nieszczęśliwa.....oj grzeszysz ptaszyno ,grzeszysz......Wszystkie Twoje dolegliwości są związane z wiekiem i są NATURALNE. Tylko czy jest sens się nad tym zastanawiać??? Mamy w życiu szansę ,bycia dzieckiem ,nastolatkiem ,dorosłą osobą i szansą jest dla nas dojrzałość ,bo potem już tylko starość i........ Sikorko szkoda czasu na miauczenie, ApAp by trochę rozrzedzić krew, butelkę wody i szybki marsz z pieskiem po wsi , wrócisz jak nowo narodzona i nie grzesz kobieto ,bo jak jesteśmy żywi i zdrowi to tylko od nas nasze samopoczucie zależy!!!!
bonasaga
17 maja 2011, 15:51.
bonasaga
14 maja 2011, 22:00Sikorka marudo :) ponarzekaj sobie dziś, ponarzekaj, może nastrój Ci się poprawi ;D
Epestka
14 maja 2011, 20:55Ale dopiero teraz zauważyłam ile masz lat. Staruszko!
dior1
14 maja 2011, 16:55wiek Ci wypominała, daleka od tego jestem ale masz już 47 lat i się zaczyna pomalutku..... Życzę Ci, żebyś przeszła ten paskudny okres w życiu kobiety lepiej niż ja...... Pozdrawiam