Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Precz z 6 -50 .......Wazenie


       Dzis nowy miesiac ...zgodnie z planem powinnam rozmienic 6 i co ...wielkie gawno ..Waga prawde ci powie ....no i powiedziala 61 kg ....ani grama mniej ... Centymetry  owszem w pasie  2 ubylo i w szyji 3 cm ...a i udo w najgrubszym miejscu 2 cm mniej...i to wszystko na dzis ....

       Podsumowujac miesiac

      rower -1177 km -45 h

     spacer -7 km -1h 30

    plywanie -1 h

    fitnes -3h 

           Razem na ruch poswiecilam w lutym 50h ,30 minut  , tylko na rowerze spalilam 28 ,800 kcal .....i co ?

             Zycze wszystkim milego dnia i dorbego miesiaca marca .

                       Ja walcze dalej

  • savelianka

    savelianka

    3 marca 2010, 21:04

    wiem,wiem,Sikorko Kochana ze ten moj jadlospis nie wyglada najlepiej,ale to tylko 2 dni,nie powinno sie stac nic zlego.A jutro juz wprowadzam warzywa,i juz bedzie dobrze.....kupilam kapuste kiszona,otreby Dzieki za dobre rady,sa dla mnie wzniejsze,niz takie typu trzymam kciuki i t.d.,chociaz taz sa mile....

  • agbo1971

    agbo1971

    1 marca 2010, 21:35

    Trzymam kciuki i podziwiam za wytrwalosc. a statystyki sa do d..............Wedlug nich to ja juz powinnam w ubieglym roku miec te swoje 70kg i co mam? Wielkie G.

  • Epestka

    Epestka

    1 marca 2010, 18:39

    Co Ci tu będę pisać... W klasyfikacji skoczylaś baaaardzo! Jeszcze trochę i będziesz w pierwszej dziesiątce! No, no!

  • zachodniopomorzanka

    zachodniopomorzanka

    1 marca 2010, 16:21

    od dzisiaj za każdym razem zostawię ci ":)" jeżeli będę tu zaglądała a nie będę miała weny do napisania komentarza

  • jolajola1

    jolajola1

    1 marca 2010, 12:43

    że Ci kilograma do celu zabrakło? przeciez kilogram to pikuś.. (hihi, Pan Pikuś)...a poza tym na vitalii liczy sie nie tylko cel, ale i droga dochodzenia do niego

  • marta803

    marta803

    1 marca 2010, 11:36

    tabelke wklejam dla siebie zeby nie ganiac do dior :)

  • wiosna1956

    wiosna1956

    1 marca 2010, 11:20

    myślę że te centymetry są najważniejsze - ja też walcze a ważę sie w środę - u mnie wieje jak cholera- buziaczki -

  • savelianka

    savelianka

    1 marca 2010, 11:09

    Dziwne to,ze centymetry znikaja i kilosy nie. a swoja drogą tak duzo cwiczysz,ze to jest po prostu nie sprawiedliwe,ze nie tracisz na wadze,naleze ci sie to!!!!!!

  • malutka1808

    malutka1808

    1 marca 2010, 10:54

    Ważne , że cm spadaja:))) Powodzonka oby tak dalej:)))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.