Po zbyt długim czasie oczekiwania na jakikolwiek odzew, w końcu otrzymałam ofertę pracy. Tzn. idę na rozmowę w piątek dopiero, mega się denerwuje jako że to moja pierwsza "dorosła praca" po studiach. Ale przynajmniej w zawodzie, bo w biurze rachunkowym.
Dziś idę do kina i mam nadzieje że pokusa przekąskowa nie będzie zbyt silna.. :D
2 tygodnie bez czipsów.
1. Sukces! | 2. Sukces! | 3. Sukces! | 4. Sukces! | 5. Sukces! | 6 | 7 |
8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |