Dzień był smakowity, aktywny max!!
Nie miałam czasu włączyć Vtrackera i pospacerować, ale za to 2,5h siatkówki plażówki!!!
Ogólnie nie najadam się jakoś fest.. ale może to dlatego, że jestem przed okresem a wtedy mi apetyt wzrasta baaardzo!
Nie zapaliłam, a miałam okazję! Nie zjadłam cukierasów a kusiły w pracy.. leżały obok mnie a ja je tak dyskretnie na boczek..!
Jutro weekend.. może być ciężko z przestrzeganiem diety zwłaszcza późnym wieczorem... gdy koleżanka ma urodziny... będę walczyć!
teraz czas na film..