Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tyle było dni....


Prawie siedem lat na vitalii. Mam swoje ulubione osoby niektóre już dawno nie zaglądają lub pokasowały pamiętniki. Ja swojego nie prowadzę. Życie biegnie jak szalone a ja nie wiem tak do końca co z nim robić. Zbliżam sie niebezpiecznie do czterdziestki i co dalej?
Właściwie to pożegnałam się ze szczupła sylwetką. Pogodziłam się z tym, że nigdy nie będę szczupła. Niby jestem szczęśliwa ale czegoś mi brak....Nie wiem czego. I jak się tu dowiedzieć. Zdziadziałam i przytyłam.

  • aniulciab

    aniulciab

    17 maja 2014, 10:03

    Dziękuję :) Pozdrawiam serdecznie koleżankę ze starych czasów na vitalii :)

  • MARCELAAAA

    MARCELAAAA

    30 listopada 2013, 16:04

    Powiem Ci że czterdziestka wcale nie jest taka zła :)Ja swoja chciałam powitać ze szczuplejszą sylwetką :)Wszystko przed Tobą -do roboty :)

  • endorfinkaa

    endorfinkaa

    30 listopada 2013, 16:01

    ja też mam takie poczucie,że już nigdy nie schudnę,ale nie ustaję w walce o lepszy wygląd :)

  • goskaaaaaaaa

    goskaaaaaaaa

    30 listopada 2013, 15:58

    Glowa do gory! Tak nie mozna, oczywiscie sa lepsze i gorsze dni ale nie mozna sie poddawac. Sprobuj octu jablkowego , po trzech dniach super dziala, ja jestem zachwycona, dzis jest pierwsz sobota od dlugiego czasu kiedy sie nie objadam, brak apetytu, ocet zaczelam pic we wtorek, super.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.