Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Kochane babki
18 lipca 2008
jestem szczęśliwa z powodu ubytku jednego kilograma. Jest super jestem w połowie drogi do mojego celu. Ale za to jakoś tak mi smutno bo siedzę w domu a mam wielką ochotę wyjechać gdzieś daleko. Wiem, że to sie nie uda w tym roku. A szkoda. Pozdrawiam serdecznie życząc sukcesów.
bluebutterfly6
18 lipca 2008, 09:35gdzieś uciekła z mojego zadupia no ale niestety nie mam na to funduszy :)Ślicznego masz synka ! :)