Lower Focus zaliczony. Prysznic też. Teraz jadę w odwiedziny do babci, a wieczorem czeka mnie jeszcze Cardio. Ćwiczy mi się coraz lepiej. Zakwasy owszem są, zwłaszcza w udach i łydkach, ale nie jest źle. Już prawie tydzień ćwiczeń za mną. Jestem z siebie duma. W sobotę odpoczywam, w niedzielę stretch. Jutro też pierwsze mierzenie :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Blondynka94
23 maja 2014, 18:24To czekamy na porównanie :)