Dziś pierwszy raz od bardzo dawna miałam hipoglikemię. Wychodzi znów zbyt obfite jedzenie, mała dawka ruchu, zbyt duża ilość owoców i przemycone słodycze. W ciągu dwóch dni waga wzrosła też o kilogram, więc pewnie też zatrzymuje mi się woda, może to te dodatkowe kalorie albo po prostu znów rośnie brzuch. Już jest całkiem spory. Widać też te kilogramy na plusie na rękach i nogach, ale czuję, że nie ma jeszcze tragedii. Nawet się aktualnie akceptuję.
Kolejny dzień utraty kontroli nad jedzeniem. Hm, to się zdarza. Muszę się zastanowić dlaczego tak właściwie to robię.
asia.ka
25 kwietnia 2024, 14:43Ale już brzuszek masz 🥰 dużo zdrowia dla Was ❤️
PACZEK100
25 kwietnia 2024, 10:44Brzuszek już całkiem poważny:)
SexiPlexi
25 kwietnia 2024, 13:42To prawda, rośniemy, ja i buba 😸