Dziś nie liczę kalorii bo robiłam dziś tą krzywą cukrową, no i tłusty czwartek.
Zjadlam dziś w sumie tylko jednego kupnego pączką (był bardzo średni, a to podobno najlepszy w mojej okolicy i poczułam się mega rozczarowana), zupę fasolową na obiad i kilka mini pączków zrobionych przeze mnie (zrobiłam je po wcześniejszym rozczarowaniu). Były lepsze niż kupny ale mistrzynią pączkarstwa raczej nie zostanę. Nie wydaje mi się żeby to miało skończyć się dużym skokiem wagi bo ilościowo nie było tego bardzo dużo. No i ja prawie nie jem słodkiego więc jakoś nie mam wyrzutów.
Cukrzycy raczej nie mam. Ale jutro lekarz zobaczy wyniki i mam nadzieję, że będzie miał zdanie podobne do mnie.
A! Kupiłam w końcu piłkę. Ta, którą zdobyłam wcześniej okazała się dziurawa :)
PACZEK100
8 lutego 2024, 21:45Powiem ci ze ja mam sprawdzona cukiernie gdzie zawsze.maja super paczki a dziś też były średnie i jakieś suche...
Pixi18182
8 lutego 2024, 21:38Ooo a jakie masz wyniki? Swoją drogą nieźle krzywa cukrowa w tłusty czwartek 😅 Milego wieczoru 😊
SexiPlexi
8 lutego 2024, 23:38Tak, dziś cukrowa kumulacja :) Wyniki są chyba po prostu w normie. Ten cukier to bardziej wygląda jak płaska cukrowa niż krzywa bo wszystkie wyniki są do siebie bardzo zbliżone. Ale leczę to od 7 lat, ostatnio krzywą robiłam nie pamiętam kiedy, więc kto wie, może to w końcu ustąpiło. Albo tak to wygląda jak powoli pojawia hipoglikemia 😅 a takie tendencje też mam. W przypadku insuliny mam przekroczoną normę tylko po 2 h. Ogólnie wydaje mi się, że mam lepsze wyniki teraz w ciąży niż przed. Co jest dziwne. Ale ostatni rok baaardzo cisnęłam żeby było dobrze. Dużo ćwiczyłam, dobrze jadłam. Po tym jak miałam hipoglikemie 4-5 razy dziennie dostałam też sexandę na 2 miesiące i od tego momentu niedocukrzenia całkowicie zniknęły, więc może po prostu że wszystkim jest lepiej. Jutro idę do ginekolog i wkrótce też do Endo to rzuci na to okiem i coś na pewno powie :)